Posted on Leave a comment

Biznesplan kwiaciarni “Kokietka”

Biznesplan kwiaciarni "Kokietka" - przykład

Zamieszczono w tym miejscu kompletny przykład biznesplanu, przygotowany dla kwiaciarni “Kokietka”, która rozpocznie działalność w 2020 r. Jej właściciele zdecydowali się podjąć działalność gospodarczą, aby spełnić swoje marzenia o prowadzeniu własnej kwiaciarni.

Jak wygląda proces powstawania biznesplanu i struktura dokumentu, możesz sprawdzić w artykule Jak napisać biznesplan? Poniższy przykład biznesplanu powstał według wytycznych tam zawartych.

Kompletny tekst: Biznesplan kwiaciarni “Kokietka”

Okładka

Biznesplan kwiaciarni "Kokietka"

Spis treści

Spis treści


Streszczenie
1. Charakterystyka przedsiębiorstwa
   1.1. Nazwa firmy
   1.2. Przedmiot działalności
   1.3. Siedziba
   1.4. Charakterystyka właścicieli
   1.5. Misja firmy
   1.6. Analiza i studia poprzedzające biznesplan
2. Analiza SWOT
   2.1. Identyfikacja czynników
   2.2. Strategia
3. Plan marketingowy
   3.1. Prognoza sprzedaży
   3.2. Strategia cen
   3.3. Strategia dystrybucji
   3.4. Strategia promocji
4. Nakłady inwestycyjne
   4.1. Wyposażenie
   4.2. Źródła finansowania
   4.3. Zaopatrzenie
5. Plan finansowy
   5.1. Założenia
   5.2. Bilans prognostyczny
   5.3. Rachunek zysków i strat
   5.4. Plan przepływów pieniężnych
Spis tabel

Streszczenie

Streszczenie


Niniejszy biznesplan przygotowano dla potrzeb uruchomienia kwiaciarni „Kokietka”. Rozpocznie ona działalność w 2020 r. Nakłady związane z uruchomieniem firmy zostaną pokryte z kapitału własnego właściciela w wysokości 30 000 zł. Firma powinna przynieść zysk już w pierwszym roku działalności.

Kwiaciarnia „Kokietka” będzie zajmować się sprzedażą kwiatów ciętych, kwiatów sztucznych, roślin doniczkowych, środków do uprawy roślin oraz akcesoriów. Chcemy również wyjść naprzeciw potrzebom naszych klientów poprzez uruchomienie funkcjonalnej witryny internetowej, prezentującej całą ofertę kwiaciarni. Będzie możliwość złożenia zamówienia online na wybraną kompozycję kwiatową i odebrania jej w określonym terminie.

Właścicielem firmy jest Jerzy Kowalski, absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Kwiaciarnię poprowadzi razem z żoną Jadwigą, która ukończyła florystykę na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym. Oboje od dawna marzyli o poprowadzeniu własnej kwiaciarni, w której połączono by wysoką wartość estetyczną wykonanych kompozycji z profesjonalną obsługą klienta.

To jest fragment tekstu. Dostęp do całości możesz uzyskać na stronie przyklady.jaknapisac.com.

Zobacz cały przykład

Posted on Leave a comment

Powstała nowa przestrzeń sportowa w podziemiach BUW

Nowa przestrzeń sportowa dla studentów i pracowników UW została otwarta w środę w podziemiach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. To pierwszy taki wielofunkcyjny obiekt sportowy UW na Powiślu i pierwsza zakończona inwestycja programu wieloletniego.

W ramach inwestycji powstało osiem sal do ćwiczeń oraz jedna sala sportowo-widowiskowa. W nowej przestrzeni odbywać się będą zajęcia sportowe dla studentów i pracowników UW, a także zawody, turnieje, pokazy i imprezy o charakterze sportowym, adresowane do całej społeczności akademickiej uczelni.

Łączna wartość inwestycji to 26,2 mln złotych. Przestrzeń sportowa o powierzchni 6 tys. m. kw. została wyposażona w nowoczesny sprzęt treningowy, z którego będzie można korzystać m.in. podczas zajęć z treningu funkcjonalnego – informuje biuro prasowe UW.

“Przez lata mówiliśmy o tym, jakie inwestycje będą realizowane na Uniwersytecie Warszawskim, dzisiaj nadszedł ten moment, kiedy przechodzimy do konkretów. Tym konkretem jest przestrzeń sportowa w podziemiach BUW, która przyczyni się do rozwoju sportu i kultury fizycznej na Uniwersytecie. To pierwsza zakończona inwestycja programu wieloletniego i zarazem zapowiedź kolejnych inwestycji” – mówił podczas otwarcia rektor uczelni, prof. Marcin Pałys.

Adaptacja podziemi BUW na cele sportowe jest pierwszą zakończoną inwestycją programu wieloletniego “Uniwersytet Warszawski 2016-2025” i pierwszym tego rodzaju wielofunkcyjnym obiektem sportowym na uniwersytecie, zlokalizowanym na Powiślu. W ramach inwestycji powstała przestrzeń o powierzchni ponad 6 tys. metrów kw., na którą składają się: dwie sale fitness, siłownia, sala do crossfitu, ergometrownia, trzy sale wielofunkcyjne, szatnie, pomieszczenia sanitarne, przebieralnie, powierzchnie wspólne przeznaczone do spędzania wolnego czasu i integracji oraz multimedialna sala sportowo-widowiskowa.

“Otwarcie przestrzeni sportowej w podziemiach BUW to dla nas ogromny skok pod względem możliwości rozwoju naszej oferty zajęć adresowanych do studentów i pracowników Uniwersytetu Warszawskiego” – podkreśla Alicja Wleciał, dyrektor Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UW.

Przestrzeń sportowa została wyposażona w nowoczesny sprzęt do ćwiczeń – informuje uczelnia. Studenci i pracownicy UW będą mogli brać udział w tej lokalizacji w zajęciach m.in. z fitnessu, ergometru wioślarskiego oraz w zajęciach prowadzonych na siłowni. W podziemiach BUW będą się odbywały także zajęcia m.in. z tańca towarzyskiego, szermierki, tenisa stołowego i jogi. W każdym tygodniu z obiektu może korzystać łącznie 4 tys. osób.

Wartość inwestycji to w sumie 26,2 mln złotych. Jej realizacja rozpoczęła się we wrześniu 2016 roku. Projekt przestrzeni przygotowała pracownia Zbigniew Badowski, Marek Budzyński – Architekci Sp. z o.o., twórcy projektu gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej.

Nauka w Polsce – PAP

Posted on Leave a comment

Wydruk katalogów – od czego zacząć, kiedy planujesz drukować katalogi firmowe?

Wydruk katalogów - od czego zacząć, kiedy planujesz drukować katalogi firmowe?

W dobie Internetu, który całkowicie zdominował nasze życie, wydawać by się mogło, że drukowanie firmowych katalogów to przeżytek. Nic bardziej mylnego. Papierowa forma prezentowania określonych produktów lub ofert, jest nadal bardzo skuteczną formą reklamy. Jeżeli dodatkowo jest zaprojektowana i wykonana w sposób profesjonalny, wówczas taka forma reklamy będzie zachęcać potencjalnych klientów, to skorzystania z oferty. Jednak wcześniej trzeba zadbać o kilka bardzo istotnych czynników, o których opowiemy w niniejszym artykule.

Drukowanie katalogów – projekt graficzny

W pierwszej kolejności należy ustalić ogólny projekt i zarys katalogu. Należy w tym celu uwzględnić takie czynniki jak ustalenie ilości stron, wielkości publikacji, sposób rozmieszczenia ilustracji, grafiki czy zdjęć. Całość musi dobrze ze sobą współgrać, aby zaciekawić i przyciągnąć uwagę odbiorcy. Dopiero dobrze zaprojektowany katalog, można oddać do wydrukowania. Interesującą ofertę wydruku katalogów sprawdź w drukarni Tolek, świadczącej usługi z zakresu przygotowywania materiałów do druku oraz drukowania. Całość powinna być tak skonstruowana, aby uniknąć niepotrzebnego bałaganu i zaprezentować przejrzysty oraz harmonijny układ katalogu. Na pewno należy większą uwagę skupić na zdjęciach, które będą podkreślały zalety i walory oferowanych usług czy produktów. Są one zawsze bardzo ważnym elementem każdego katalogu. Oczywiście, nie mogą one zastępować spójnej i przekonującej treści.

Drukowanie katalogów – treść

W pierwszej kolejności uwaga odbiorcy skupiana jest na zdjęciu, ale zaraz potem przechodzi ona na treść, która musi być równie interesująca i zachęcająca, co  grafika. Tekst nie powinien być za długi ani napisany trudnym i zawiłym językiem. Do odbiorcy najlepiej docierają teksty krótkie, proste i sugestywne, które wzbudzają w nim chęć skorzystania z danej oferty lub zakupienia określonego produktu. W treści powinny być zawarte najważniejsze walory oferowanego produktu, cena oraz dokładne dane teleadresowe.

Drukowanie katalogów – materiał

Oprócz ciekawej oprawy graficznej i zachęcającej treści równie istotnym czynnikiem jest materiał, z jakiego zostanie wykonany katalog. Zmysł dotyku pełni tutaj równie kluczową i istotną rolę. Dzisiejsze nowoczesne drukarnie, oferują standardowe folie błyszczące, matowe, matowe z lakierem wybiórczym kładzionym na poszczególnych elementach, jak również dodatkowe opcje takie jak srebrzenia, złocenia, lakiery UV 3D lub efekt chropowatej czy aksamitnej struktury papieru. Ważne jest także to, czy papier, na którym został wydrukowany katalog, jest bardziej sztywny czy miękki. To ma z kolei znaczenie dla jakości przeglądania katalogu. Zatem dobrze dobrana technika publikacji, nada broszurce odpowiedniego wyrazu oraz uwidoczni wszystkie zalety prezentowanych w niej usług lub produktów.

Mając już profesjonalnie i fachowo zaprojektowany katalog, można go zanieść do drukarni i wydrukować w potrzebnej ilości egzemplarzy. Również sam wybór drukarni nie powinien być przypadkowy i należy udać do takiej, która ma doświadczenie w tym zakresie i cieszy się dobrą opinią. To da pewność i gwarancję, że katalogi zostaną wydrukowane w dobrej jakości i należytą starannością.

Posted on Leave a comment

Dlaczego warto pozycjonować strony internetowe?

Dlaczego warto pozycjonować strony internetowe?

Pozycjonowanie stron odgrywa coraz większą rolę w biznesie. Oczywiście oprócz niego warto korzystać z różnych form reklamy firmy takich jak prasa, telewizja, radio, ulotki, plakaty i banery. Nie zapominajmy jednak o tym, że pozycjonowanie strony pozwoli szybciej znaleźć twoją usługę wśród innych usług dostępnych w sieci. Dobrze jest uświadomić sobie, co daje pozycjonowanie stron internetowych i jak wiele dzięki niemu można zyskać.

Pozycjonowanie stron – na czym polega?

Pozycjonowanie ma na celu zwiększenie widoczności strony internetowej w wynikach wyszukiwania. Bardzo często jest ono wykonywane razem z innymi działaniami SEO, czyli elementami składającymi się na marketing w wyszukiwarce. Pozycjonowanie stron internetowych to opłacalna inwestycja (www.bizzit.eu), którą docenią firmy mające na celu zwiększenie swojej widoczności w Google. Sama strona internetowa to zwykle za mało, by zaistnieć w sieci. Większość internautów przegląda wyniki znajdujące się na 2 lub 3 pierwszych stronach Google, jasne jest więc to, że jeśli strona znajduje się na wyżej w wynikach wyszukiwania, jest większa szansa na to, że internauta ją znajdzie. A jakie są korzyści z pozycjonowania strony?

Jak pozycjonowanie wpływa na stronę internetową?

Oczywiście samo pozycjonowanie nie sprawi, że firma zyska więcej klientów, ale są sposoby, które mogą ich skutecznie przyciągnąć. Pozycjonowanie strony internetowej zwiększa ruch na stronie, co oznacza, że można dotrzeć do większej liczny osób zainteresowanych. O one z kolei mogą stać się potencjalnymi klientami firmy. Specjalne narzędzia analityczne pozwolą także kontrolować, jak kształtuje się ruch na stronie i czy rzeczywiście dzięki pozycjonowaniu jest on większy. Oprócz tego można także przeanalizować czy zwiększenie ruchu na stronie wpływa na ilość klientów.

Pozycjonowanie a rozwój działalności

Dla firm, które się dopiero rozwijają, pozycjonowanie ma ogromne znaczenie. Pozwala im bowiem dotrzeć do szerszego grona odbiorców z kraju i ze świata. Szczególnie małe przedsiębiorstwa i manufaktury dzięki pozycjonowaniu mogą zostać dostrzeżone i przestać być tylko lokalnym biznesem. Warto wspomnieć, że pozycjonowanie jest szansą na poznanie oczekiwań klientów. Dzięki wykorzystaniu odpowiednich słów kluczowych można z łatwością dowiedzieć się, czego w danej branży najczęściej szukają klienci. A to z kolei zwiększa świadomość na temat trendów panujących w branży i pozwala dostosować stronę do wymagań osób zainteresowanych. Warto wiedzieć, że dzięki analityce internetowej, która jest nieodłącznym elementem pozycjonowania, zyskuje się wiedzę o zachowaniu klientów.

Jakie korzyści daje pozycjonowanie?

Pozycjonowanie daje korzyści, ale nie będą one w postaci natychmiastowych efektów. Jest to proces powolny, ale dający sporo perspektyw. Wiele oczywiście zależy tu od siły konkurencji, ale agencja SEO jest w stanie stworzyć dobre treści na stronę, która będzie praktycznie sama zarabiała. Tym, co daje pozycjonowanie, jest między innymi uniezależnienie strony od wahań sprzedaży w placówce stacjonarnej (co jest szczególnie przydatne podczas zmiany lokalizacji na gorszą). Pozycjonowanie pomaga także kreować markę i wizerunek firmy, co wpływa na to, że jest ona bardziej rozpoznawalna i ceniona. Każdy właściciel firmy chce, by klienci sami go znajdowali, a dzięki pozycjonowaniu jest to jak najbardziej możliwe.

Posted on Leave a comment

Rzecznik patentowy służy pomocą przedsiębiorcy

Jesteś przedsiębiorcą i twoja firma całkiem nieźle się rozwija. Masz dobre pomysły, które przekuwasz na ciekawe rozwiązania. Twoja marka zaczyna być znana, a na dodatek jest oryginalna i „wpadająca w oko”. Martwi Cię jednak, że ktoś może ją wykorzystać. Okazuje się, że znak towarowy, markę czy wzór przemysłowy można od strony prawnej zastrzec. Jak zapewnić taką ochronę? Najlepiej doradzi Ci w tym zakresie rzecznik patentowy.

Rzecznik patentowy – nadal mało znany zawód.

Czy wiesz, kim jest rzecznik patentowy? Większość zapytanych osób nie będzie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie. A przecież zawód rzecznika patentowego istnieje w Polsce już ponad 100 lat.

Wkrótce po odzyskaniu przez Polskę niepodległości 1918 r. naczelnik Józef Piłsudski wydał dekret, w którym ustanawiał Urząd Patentowy. Od tamtej pory zmieniło się bardzo dużo, ale Urząd Patentowy RP i rzecznicy patentowi wciąż istnieją i są potrzebni bardziej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób ma świadomość tego, że ochrona innowacyjności w ich firmach pozwala utrzymać przewagę konkurencyjną.

Zobacz również:

Rzecznik patentowy – trochę prawnika, trochę inżyniera.

Prawa własności intelektualnej są bardzo różnorodne. Rzecznik patentowy w większości zajmuje się prawem własności przemysłowej, czyli dobrami intelektualnymi, które są wykorzystywane w działalności gospodarczej. A ponieważ powyższe zagadnienia obejmują zarówno kwestie techniczne, jak i prawne, rzecznik patentowy musi dobrze orientować się w prawie oraz technice. Jest to takie połączenie inżyniera i prawnika, który musi na dodatek ciągle się szkolić, aby dotrzymać tempa rozwojowi nauki i techniki.

Umiejętności techniczne są niezbędne, aby przygotować opisy patentowe. Z kolei wiedza prawnicza przydaje się podczas przeprowadzania procedury w Urzędzie Patentowym RP czy też przy prowadzeniu postępowań spornych.

Musisz też wiedzieć, że rzecznik patentowy to zawód zaufania publicznego jak sędzia, radca prawny czy adwokat. Ponieważ często ma do czynienia z informacjami dotyczącymi sekretów przedsiębiorstwa, musi charakteryzować się szczególną rzetelnością, poufnością i uczciwością.

 

W czym może nam pomóc rzecznik patentowy?

Do rzecznika patentowego idziemy wtedy, gdy potrzebujemy pomocy przy ochronie naszych dóbr intelektualnych. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu rzecznik nie tylko pomoże nam przebrnąć procedury związane z rejestracją i ochroną znaków towarowych, wynalazków czy wzorów przemysłowych, ale także uchroni przed niepotrzebnymi błędami. A błędy, nawet niezawinione, mogą nas, jako przedsiębiorców dużo kosztować. Poza tym procedura rejestracyjna wymaga sporo wiedzy, uwagi i staranności. Nie sztuką jest zresztą zarejestrować „cokolwiek”. Sztuką jest tak wykorzystać narzędzia prawne, aby zapewniły nam maksymalną ochronę.

Oprócz tego rzecznik patentowy może być naszym pełnomocnikiem w postępowaniu przed Urzędem Patentowym. W razie sporów będzie nas także reprezentował przed sądami administracyjnymi oraz powszechnymi.

 

Czym najczęściej zajmuje się rzecznik patentowy?

Wśród bardzo różnorodnych zagadnień, jakimi może zajmować się rzecznik patentowy, jest grupa takich, z którymi w swojej pracy styka się najczęściej. Można do nich zaliczyć:

  • znaki towarowe;
  • wzory przemysłowe;
  • wzory użytkowe;
  • patenty na wynalazki.

Czy zdajesz sobie sprawę, czym różni się wzór przemysłowy od użytkowego? Albo czy rzeczywiście znak towarowy, który chcesz chronić, jest znakiem towarowym, a nie wzorem przemysłowym?  Właśnie zacząłeś mieć wątpliwości. Nic dziwnego, bo są to skomplikowane sprawy, a poszczególne prawa własności przemysłowej potrafią się przenikać. A przecież znaki i wzory mają ogromne znaczenie dla firmy, więc ich właściwa ochrona ma niebagatelne znaczenie.

Największą wiedzę w tej materii ma właśnie rzecznik patentowy. Doskonale zna różnice między poszczególnymi prawami własności przemysłowej. Wie, jaki jest ich zakres oraz tryb uzyskiwania ochrony. Co więcej, rzecznik ma też niezbędne narzędzia, które pozwolą ustalić, czy jest możliwość uzyskania ochrony dla danego znaku, czy wzoru. Dlatego, zamiast samemu przechodzić skomplikowane procedury, sięgnij po pomoc rzecznika patentowego.

 

Nie każdy znak towarowy da się zarejestrować

Na pewno wiesz, że znak towarowy jest oznaczeniem, które jest używane przez przedsiębiorcę w obrocie gospodarczym w celu odróżniania produktów czy usług własnych od konkurencji. Jednak sama rejestracja firmy nie powoduje, że stajesz się właścicielem jej nazwy. Jeśli będziesz znaku rzeczywiście używać, to będziesz miał minimalną ochronę przewidzianą przez prawo. Ale gdy ktoś wcześniej niż Ty zaczął używać identycznej marki, to on będzie miał prawo do jej używania.

Dopiero gdy zastrzeżesz swój znak w Urzędzie Patentowym, staniesz się jej realnym właścicielem. To ty będziesz mógł wystąpić o zakaz używania znaku przez innych przedsiębiorców.

Zanim to jednak nastąpi, powinieneś sprawdzić zdolność rejestrową znaku towarowego, czyli sprawdzić, czy nazwa, lub oznaczenie graficzne nie są identyczne lub nawet podobne do już zarejestrowanych. Wyniki badania mogą być niejednoznaczne. Rzecznik patentowy ma wiedzę i doświadczenie, które pozwolą mu odpowiedzieć Ci, czy warto znak rejestrować.

Rzecznik patentowy pomoże Ci też przy rejestracji znaku. Gdy ustanowisz go swoim pełnomocnikiem, załatwi wszelkie formalności za ciebie.

 

Dlaczego jeszcze warto korzystać z usług rzecznika patentowego?

Czy wiesz, że w przeciwieństwie do wynalazków, ochrona znaku towarowego nie ma ograniczeń czasowych? Przy rejestracji znak otrzymuje ochronę na 10 lat. Po tym okresie ochronę możesz przedłużyć na kolejne tego typu okresy właściwie w nieskończoność. Boisz się, że w nawale pracy zapomnisz o tym terminie? Twój rzecznik patentowy będzie o tym pamiętał i kiedy nadejdzie termin, przypomni Ci o konieczności przedłużenia.

Jakie są skutki niedochowania terminu? Ochrona znaku towarowego wygasa. To może być dla ciebie i twojej firmy bardzo niekorzystne.

Bruce Lee powiedział kiedyś: Nie boję się osoby, która uczyła się zadawać 1000 ciosów. Boję się osoby, która 1000 razy uczyła się zadawać jeden cios. Specjalizacja i doświadczenie w konkretnej wąskiej dziedzinie prawa może się okazać ogromną przewagą. Warto, abyś o tym pamiętał, szukając pełnomocnika do postępowania spornego. Oczywiście może nim być adwokat lub radca prawny, ale to rzecznik patentowy jest systemowo szkolony w każdej sprawie związanej z urzędem patentowym. W trakcie 3-letniej aplikacji odbywa praktyki pod okiem ekspertów z Urzędu Patentowego RP. Ta ścisła specjalizacja różni rzecznika patentowego od innych zawodów prawniczych.

Rzecznik patentowy służy pomocą przedsiębiorcy

Nie tylko prawna ochrona marki

Pomoc w ochronie znaku towarowego to nie jedyne czym zajmuje się rzecznik patentowy. Jeśli potrzebujesz pomocy przy rejestracji wzoru przemysłowego czy użytkowego lub chcesz uzyskać patent na wynalazek, to rzecznik patentowy może się dla Ciebie zająć formalnościami.

Jeśli obawiasz się, że możesz mieć problem z zagadnieniami dotyczącymi własności przemysłowej, to właśnie rzecznik patentowy może objąć stały nadzór nad nimi. Wtedy masz pewność, że jeśli ktoś użyje podobnej nazwy czy logo, to będziesz o tym szybko wiedział. W razie potrzeby rzecznik przygotuje wszystko, żebyś mógł wystąpić na drogę sądową przeciw takiej konkurencji. Praktyka pokazuje jednak, że większość tego typu konfliktów kończy się zawarciem ugody.

Poza tym, jeżeli zastanawiasz się jak chronić swój pomysł na biznes, to rzecznik patentowy może Ci w tej kwestii doradzić. Jak możesz zobaczyć na poniższym nagraniu, masz do dyspozycji narzędzia prawne, które są darmowe lub płatne.

 

Rzecznik patentowy – podsumowanie

Z pobieżnej analizy zawodu rzecznika patentowego wynika, że jest to profesja bardzo potrzebna. Każdy przedsiębiorca powinien wiedzieć o jego istnieniu i rozumieć, kiedy udać się do niego po pomoc. Mówi się, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak samo jest z ochroną interesów firmy. Jeżeli pomyślisz o tym już na początku działalności, to jesteś w stanie skutecznie chronić swoją przewagę konkurencyjną. Zdecydowanie trudniej reagować, jeżeli całkowicie zaniedbałeś te kwestie i do rzecznika patentowego idziesz, kiedy ktoś kopiuje Twoje pomysły.

Pamiętaj, że w dzisiejszych czasach to wiedza daje przewagę konkurencyjną.

Posted on Leave a comment

Badania: wpływ człowieka na środowisko w odległej przeszłości – niedoszacowany

Zmiany środowiska związane z wprowadzeniem intensywnych metod uprawy ziemi oraz urbanizacją zostały zainicjowane już 6 tys. lat temu. Wyniki nowych badań sugerują, że ówczesny wpływ człowieka na środowisko był do tej pory wyraźnie niedoszacowany – czytamy w najnowszym “Science”.

Na łamach czasopisma „Science” ukazał się artykuł podsumowujący aktualną wiedzę na temat przekształceń środowiska przez człowieka w ciągu ostatnich 10 tys. lat.

Wyniki badań przedstawione w artykule są efektem międzynarodowego projektu, w którym wzięło udział ponad 250 archeologów z całego świata, w tym z Uniwersytetu Warszawskiego.

“Projekt ArchaeoGLOBE wykazał, że zmiany środowiska poprzez wprowadzenie intensywnych metod uprawy ziemi oraz urbanizację zostały zainicjowane już 6 tys. lat temu i w ciągu kolejnych 4 tys. lat rozpowszechniły się na więcej niż połowie ekumeny. Choć skala tych zmian była początkowo niewielka w porównaniu z czasami po rewolucji przemysłowej, dane projektu ArchaeoGLOBE sugerują, że wpływ człowieka na środowisko w bardziej odległej przeszłości był do tej pory wyraźnie niedoszacowany” – opowiada jeden z autorów artykułu, dr hab. Arkadiusz Sołtysiak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego cytowany w komunikacie uczelni.

Naukowiec dodaje, że według niektórych geologów żyjemy obecnie w antropocenie, czyli w epoce zdominowanej przez działalność człowieka.

“Choć za początek antropocenu zwykle uważana jest rewolucja przemysłowa w XVIII/XIX wieku, istotne zmiany środowiska przez ludzkie społeczności następowały już dużo wcześniej” – zauważa naukowiec.

Dzięki projektowi zebrano informacje dotyczące uprawy ziemi przez człowieka w 146 regionach obejmujących wszystkie kontynenty (poza Antarktydą) w okresie od 10 tys. lat wstecz do połowy XIX wieku.

Naukowcy podsumowując wyniki swoich badań stwierdzają, że archeologiczna rekonstrukcja historii użytkowania ziemi rzuca wyzwanie nowemu paradygmatowi antropocenu – wbrew wcześniejszym poglądom tak silna i globalna zmiana środowiska naturalnego nie jest w większości zjawiskiem rozgrywającym się w ciągu ostatnich kilkuset lat. (PAP)

autor: Szymon Zdziebłowski

Posted on Leave a comment

Upał i dziecko w aucie: opracowano kalkulator rozgrzanego samochodu

Kalkulator rozgrzanego samochodu pokazuje, minuta po minucie, co się dzieje z dzieckiem pozostawionym w aucie m.in. w zależności od temperatury, stopnia zachmurzenia i miejsca, w którym znajduje się pojazd. Autorami są fizyk z IFJ PAN oraz lekarz.

“Kalkulator powstał w ramach projektu Omni Calculator po to, by uświadomić rodzicom, jak tragiczne w skutkach może być zostawienie dziecka w zamkniętym samochodzie nawet na czas krótkich zakupów” – wyjaśnia rzeczniczka projektu Natalia Nazim.

Podkreśla ona, że temperatura wewnątrz zamkniętego samochodu może błyskawicznie przekroczyć

50 st. C. Nieruchomy pojazd zmienia się wtedy w piekarnik. Pozostawiając zwierzęta lub ludzi w zamkniętych samochodach, narażamy ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub nawet życia. W czasie upałów również wiele rzeczy, w tym urządzenia elektroniczne, leki albo jedzenie, może zostać nieodwracalnie zniszczone pod wpływem wysokiej temperatury.

Kalkulator rozgrzanego samochodu pozwala oszacować zmiany temperatury powietrza w samochodzie oraz oczekiwanej temperatury ciała dziecka po określonym czasie. Aby się nim posłużyć, należy wpisać temperaturę powietrza na dworze, a także wprowadzić kilka prostych danych, np. przybliżony stopień zachmurzenia (bezchmurnie – 0 proc., całkowite zachmurzenie – 100 proc.) lub datę i państwo, w jakim się znajdujemy (co pomoże programowi obliczyć średnią dzienną moc promieniowania słonecznego). Użytkownik dodatkowo informuje, jaki jest kolor karoserii (jasny – ciemny) i czy okna są zamknięte czy częściowo otwarte.

Kalkulator zawiera dwa interaktywne wykresy. Niebieska linia pokaże zmianę temperatury powietrza wewnątrz samochodu. Żółto-czerwona to oszacowanie temperatury ciała 2-letniego dziecka, znajdującego się w aucie. Obok szczegółowo opisano charakterystyczne punkty każdej linii – ostrzeżenia Narodowej Służby Pogodowej USA (NWS), a także konsekwencje zdrowotne wynikające z przegrzania.

„Gdy ludzkie ciało znajduje się pod wpływem wysokich temperatur, jego umiejętność termoregulacji spada i w rezultacie wzrasta jego temperatura. Taki stan nazywamy hipertermią. Ciało absorbuje więcej ciepła, niż jest w stanie rozproszyć i kontrolować. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdy temperatura ciała nagle staje się wyższa, niż 40 st. C” – tłumaczy lekarz Łukasz Białek.

Jak dodaje, typowe symptomy udaru cieplnego obejmują zawroty i bóle głowy, zmieszanie, senność, napad padaczkowy i zatrzymanie pocenia. Udar cieplny jest poważnym stanem zagrożenia życia, który może powodować wiele innych powikłań, przez co śmiertelność utrzymuje się na poziomie 40 proc.

Dzieci są bardziej podatne na hipertermię, niż dorośli. Naukowcy z USA ocenili wpływ promieniowania słonecznego na bilans cieplny u dzieci w zamkniętych, gorących pojazdach. Oszacowali wzrost temperatury ciała małego dziecka, wykorzystując pojemność cieplną chłopca ważącego 13,4 kg. Okazało się, że temperatura ciała niemowlaka zamkniętego w samochodzie może zmienić się z prawidłowej temperatury 36,8 st. C do śmiertelnej 40 st. C w ciągu jednej godziny.

Twórcy kalkulatora, doktorant z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN, Dominik Czernia i lekarz Łukasz Białek, oparli swoją aplikację na wynikach m.in. tych badań. Zgodnie z przeanalizowanymi przez nich danymi statystycznymi, w gorących samochodach w samych Stanach Zjednoczonych umiera około 40 dzieci rocznie. Ponad połowa z nich ma mniej niż dwa lata.

Największe żniwa w ciągu ostatnich dwudziestu lat zebrał 2018 r., kiedy to zmarło 52 dzieci, a w 2019 roku wskutek udaru cieplnego zginęło już 21 dzieci. Certyfikowany meteorolog, Jan Null, od pewnego czasu stale śledzi i aktualizuje doniesienia o śmierci dzieci w USA wskutek udaru cieplnego w pojazdach. Z jego ustaleń wynika, że pomiędzy rokiem 1998 – a lipcem 2019 r. w zamkniętych rozgrzanych samochodach umarło aż 816 dzieci. Jak zaznaczają Czernia i Białek, jedynie 20 proc. dzieci zostało świadomie pozostawionych przez swoich opiekunów. O większości po prostu zapomniano, a jedna czwarta dzieci dostała się do auta bez wiedzy opiekunów.

Twórcy kalkulatora przypominają, że w Polsce we Wrocławiu w czerwcu tego roku minuty dzieliły od śmierci 7-letniego chłopca, który usnął pozostawiony w samochodzie przez swojego ojca na czas zakupów. W Piekarach Śląskich rodzice pozostawili 3-letnie dziecko i psa w rozgrzanym samochodzie, a sami wybrali się na zakupy. W Garwolinie matka 4-letniego niepełnosprawnego dziecka pozostawiła je na czas mszy świętej w zamkniętym pojeździe, a w Nowym Targu znaleziono w gorącym samochodzie kilkuletnie dzieci, podczas gdy matka była w sklepie, a ojciec palił papierosa. We wszystkich przypadkach interweniowała policja, a dzieciom nic się nie stało. W 2014 r. zmarła jednak 3-letnia Oliwia z Rybnika, pozostawiona nieświadomie przez swojego ojca na kilka godzin w samochodzie przed jego pracą.

„Istnieje wiele prac naukowych dotyczących niebezpieczeństwa pozostawiania dzieci i zwierząt w upalne dni w zaparkowanych samochodach. Wszyscy autorzy zgadzają się, że temperatura w środku samochodu może szybko stać się nawet o 20 st. C wyższa, niż temperatura otoczenia, nawet podczas względnie chłodnych i pochmurnych dni” – informują w przesłanej PAP publikacji Czernia i Białek.

Dlaczego wnętrze samochodu staje się gorętsze, niż otoczenie? Badacze tłumaczą, że wynika to z efektu cieplarnego występującego w zamkniętych przestrzeniach – tego samego, który jest główną przyczyną globalnego ocieplenia.

Naukowcy wyjaśniają, że okna samochodu pełnią funkcję podobną do ziemskiej atmosfery. Z jednej strony są one niemal przezroczyste dla promieniowania świetlnego. Z drugiej strony zapobiegają ucieczce promieniowania termicznego. Promieniowanie słoneczne podgrzewa wewnętrzne elementy pojazdu, takie jak deska rozdzielcza, siedzenia albo podłoga. Następnie te same elementy emitują promieniowanie termiczne, które jest jednak blokowane przez szyby samochodowe przy próbie opuszczenia pojazdu. Generowane promieniowanie cieplne jest więc efektywnie uwięzione w samochodzie i powoduje intensywny wzrost temperatury wnętrza.

Z badań wynika, że pozostawianie dzieci w pojeździe bez nadzoru w upalne dni zawsze będzie ryzykowne, nawet jeśli opiekun wychodzi tylko na chwilę. Wnętrza samochodów pokrytych ciemnymi kolorami nagrzewają się tylko nieznacznie szybciej w porównaniu jasnych karoserii. Osłona przeciwsłoneczna oraz barwione szyby mogę nieznacznie zmniejszyć szybkość wzrostu temperatury, ale końcowa temperatura pozostaje niemal identyczna. Pozostawienie uchylonych okien pomaga obniżyć temperaturę w samochodzie.

W Polsce obowiązuje prawo wyższej konieczności chroniące człowieka działającego w imię obrony życia, m. in. dziecka znajdującego się w środku rozgrzanego samochodu, przed konsekwencjami prawnymi. Prawo to stosuje się również w przypadku ratowania zwierząt.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

Posted on Leave a comment

Ponad 100 mln zł od NCBR na projekty związane z cyberbezpieczeństwem

105,4 mln zł przeznaczyło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) na wsparcie projektów dotyczących cyberbezpieczeństwa w ogłoszonym właśnie, trzecim konkursie w ramach programu CyberSecIdent .

Nabór wniosków w nowym konkursie potrwa od 23 sierpnia do 7 października br.

Głównym celem programu CyberSecIdent jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa polskiej cyberprzestrzeni poprzez zwiększenie dostępności narzędzi sprzętowo-programistycznych do 2023 roku. Program koncentruje się na tworzeniu i rozwijaniu rozwiązań technologicznych ułatwiających współpracę i koordynację działań między różnymi domenami bezpieczeństwa cyberprzestrzeni – ze szczególnym uwzględnieniem cyfrowej tożsamości. Efektem realizowanych przy wsparciu NCBR projektów ma być także wdrażanie nowych metod i technik identyfikacji i uwierzytelniania.

“Nowe technologie wspierają rozwój gospodarczy kraju, ale mają także ogromne znaczenie dla rozwoju społecznego, podnoszenia jakości życia społeczeństwa” – powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, cytowany w informacji prasowej przesłanej PAP w czwartek przez NCBR.

“Postępująca digitalizacja przynosi Polakom wiele korzyści, m.in. prostszy i szybszy dostęp do usług, w tym usług administracji publicznej, znosi bariery komunikacyjne, zmniejsza wykluczenie poszczególnych grup społecznych. Państwo wspiera te procesy, dbając jednocześnie o zapewnienie bezpieczeństwa kraju i obywateli w cyberprzestrzeni” – podkreślił wicepremier.

Uruchomiony przez NCBR konkurs jest skierowany do jednostek naukowych i przedsiębiorców. O dofinansowanie mogą ubiegać się konsorcja naukowe (złożone z co najmniej dwóch jednostek naukowych) lub naukowo-przemysłowe (w skład których wchodzą co najmniej jedna jednostka naukowa oraz co najmniej jeden przedsiębiorca).

Minimalna wartość projektu to 3 mln zł, a dofinansowanie fazy badawczej (badania przemysłowe i prace rozwojowe) w przypadku jednostek naukowych wynosi 100 proc. kosztów kwalifikowanych ponoszonych w projekcie przez te jednostki.

“Cyberbezpieczeństwo to temat, który – nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy – dotyczy nas wszystkich” – stwierdził p.o. dyrektora NCBR dr inż. Wojciech Kamieniecki, cytowany w komunikacie. “Agenda badawcza naszego programu obejmuje całe spektrum tematów: zarówno technologie i rozwiązania w zakresie wykrywania, prezentacji oraz ochrony przed zagrożeniami w cyberprzestrzeni oraz w zakresie tożsamości cyfrowej, jak i rozwijanie technik i procesów analiz w obu tych obszarach. Zróżnicowanie tematyczne projektów wyłonionych w poprzednich konkursach pokazuje, że polscy inżynierowie mają odpowiedni potencjał, by tworzyć nowe rozwiązania” podkreślił.

W dwóch dotychczasowych konkursach CyberSecIdent dofinansowanie z NCBR w łącznej wysokości ponad 106 mln zł otrzymało 10 projektów. Jednostki naukowe i wyspecjalizowane firmy pracują m.in. nad: prototypem kompleksowego, zintegrowanego systemu monitorowania, obrazowania i ostrzegania o zagrożeniach cyberprzestrzeni państwa; skalowalnym i wydajnym rozwiązaniem programistycznym chroniącym sieci operatorskie przed atakami typu DDoS; czy prototypem urządzenia i systemu do wykrywania ataków bądź́ wycieków informacji za pomocą unikalnego podejścia do obserwacji ruchu sieciowego z wielu perspektyw wewnątrz sieci.

Szczegółowe informacje o III konkursie CyberSecIdent są dostępne na stronie NCBR.

PAP – Nauka w Polsce

Posted on Leave a comment

Marketing sklepu internetowego w 2019 roku – gdzie warto reklamować sklep internetowy?

Trend robienia zakupów przez Internet zdaje się nie słabnąć od kilku ostatnich lat, bez względu na branżę. Ze względu na to osoby, które wiążą swoją przyszłość biznesową z prowadzeniem sklepu online, muszą dołożyć szczególnych starań, by zaprezentować klientowi swój asortyment, zderzając się jednocześnie z mocną konkurencją. W którą stronę skierować działania marketingowe sklepu online, by spodziewać się satysfakcjonujących zysków?

Reklama Google i pozycjonowanie – duet wart uwagi

Pierwszą usługą, w stronę której kierują najczęściej kroki świeżo upieczeni właściciele sklepów online, jest na ogół Google Ads (wcześniej Google AdWords). To rozsądna decyzja – jeśli nie mamy jeszcze szczegółowego rozeznania marketingowego w kwestii miejsc, gdzie warto reklamować sklep, reklamy Google są w stanie zapewnić nam natychmiastową widoczność. Mniej znaną, ale równie korzystną opcją oferowaną przez tę firmę jest Google Shopping – podtyp reklam skierowany bezpośrednio do właścicieli sklepów internetowych. Usługa ta znacznie uprości targetowanie kampanii produktowych do konkretnych grup klientów.

Planując marketing sklepu internetowego, nie warto również zapominać o ogromnym potencjale, jaki niesie ze sobą ruch organiczny z Google na stronie sklepu. Zatrudnienie rzetelnej grupy pozycjonerów wymaga większej inwestycji początkowej, niż wykupienie reklam, ale długofalowe skutki starannie dobranej strategii optymalizacyjnej strony przyniosą o wiele trwalsze rezultaty. Nie zaszkodzi podbudować sklep eksperckim blogiem, powiązanym odpowiednimi linkami, oraz przydatną dla czytelników stroną zapleczową.

Media społecznościowe – miliony możliwości

Nie istnieje obecnie dziedzina marketingu, w której dyskusja na temat możliwości, jakie niesie ze sobą wykorzystanie w reklamie portali takich, jak Facebook, nie stanowiłaby jednego z głównych tematów. Regularnie uzupełniany FanPage na Facebooku to lokalizacja, gdzie warto reklamować sklep, podsycając ciekawość czytelników, organizując konkursy i zapowiadając nadchodzące promocje.

W marketingu sklepu internetowego istotną rolę pełni nie tylko pozyskanie, ale i utrzymanie klientów. Za każdym razem należy dążyć do efektywnej konwersji odwiedzających nasz sklep, nie zapominając także o działaniach marketingowych. Przydatny w tym zakresie może okazać się Twitter – angażowanie Internautów za pomocą żywych, krótkich komunikatów to dobra metoda na zapisanie się im w pamięci.

Nie warto też pomijać możliwości takich serwisów, jak Instagram – za jego pomocą właściciel sklepu może przybliżyć swój wizerunek klientom od nieformalnej, codziennej strony, tym samym budując z nimi osobistą relację. Na Instagramie można pokazywać zdjęcia z życia sklepu, zapowiedzi nowych produktów czy uchwycone aparatem zabawne momenty, które zdarzają się w każdej pracy.

Myśl nieszablonowo – dodatkowe sposoby na reklamę

Marketing sklepu internetowego, pomyślany jako wieloletni, zdywersyfikowany plan działania, oznacza także nieustanne śledzenie nowych trendów reklamowych i wyszukiwanie kanałów dotarcia do klienta, z których nie skorzystała konkurencja. W przypadku wielu sklepów znakomicie sprawdzą się propozycje działające w oparciu o zidentyfikowane przez Cialdiniego zasady perswazji, w szczególności te oparte o wdzięczność i zobowiązanie.

Lista mailingowa z darmowymi poradami oraz publikacja e-booka dla klientów z branży, w której funkcjonuje sklep online mają szansę pozostawić klientów z uczuciem nieplanowanego zysku. To przełoży się na ich skłonność do poszerzania zawartości sklepowego koszyka, gdyż będą mieli świadomość otrzymania wartościowego materiału za darmo.

Większość ekspertów w dziedzinie marketingu w Internecie zgadza się, że kolejne lata w tej branży będą należały do przekazów multimedialnych. Treść ciągle jest niezwykle istotna, ale obok niej na prowadzenie wysuwa się obraz, stymulujący inne obszary w mózgu potencjalnych klientów. Właściciele sklepów online powinny zastanowić się nad przedstawieniem oferty swojej firmy bądź konkretnych promocji w formie wciągającego vloga, a treściami, które zwyczajowo zamieszczali na zapleczach sklepu, wypełnić kanał na Youtube z ciekawostkami czy poradami dotyczącymi branży lub produktów.

Posted on Leave a comment

Co warto wiedzieć przed współpracą z agencją mediową?

Co warto wiedzieć przed współpracą z agencją mediową?

Agencja mediowa może nam bardzo pomóc w wypromowaniu naszych produktów, usług a nawet całej marki. Aby jednak współpraca była owocna konieczne jest przestrzeganie kilku ważnych zasad. Dzięki temu szanse powodzenia będą dużo większe.

Po pierwsze: ludzie

Szukając odpowiedniego domu mediowego nie patrzmy tylko na jego ogólne osiągnięcia. Sprawdźmy także osiągniecia poszczególnych pracowników. Pamiętajmy, że to oni stoją za wszystkimi sukcesami i to z nimi będziemy pracować. Niestety może okazać się, że Ci najlepsi pracownicy nie będą pracować przy naszym projekcie, a naszym opiekunem będzie ktoś mało doświadczony. Oczywiście nie oznacza to porażki, warto jednak poprosić by ktoś z większym doświadczeniem czuwał nad projektem i mógł reagować w razie potrzeby.

Podzielić się wiedzą

Planowanie mediów to dość skomplikowany proces, który wymaga posiadania odpowiedniej wiedzy. Oczywiście to my musimy mu ją dostarczyć. Najlepiej jest zrobić to za pomocą briefu. Jest to dokument, który powinniśmy otrzymać na początku współpracy. Formularz zawiera mnóstwo punktów do uzupełnienia. Najważniejsze z nich to budżet, jaki jesteśmy w stanie przeznaczyć na kampanię, cele jakie chcemy osiągnąć, dane o konkurencji i oczywiście dokładny opis promowanych produktów. Ważne jest to, by pokazać naszą przewagę nad konkurencją.

Dwustronna komunikacja

To prawda, że dom mediowy pracuje dla nas. Nie będzie jednak w stanie utrzymać terminów, jeśli kontakt z nami będzie w jakikolwiek sposób utrudniony. Reagujmy na maile i telefony. W sytuacji, gdy z jakichś powodów nie będziemy mieli czasu na przejrzenie materiałów, powinniśmy powiadomić o tym osobę, która zajmuje się naszą firmą. Bardzo ważną zasadą jest także to, by nie przejmować roli eksperta. Pamiętajmy, że to pracownicy domu mediowego są specjalistami, starajmy się słuchać ich rad, choć oczywiście jeśli coś nam nie odpowiada musimy o tym komunikować.

Dobrze zaplanowana współpraca z agencją mediową może nam przynieść naprawdę wiele korzyści. Pamiętajmy jednak, by zawsze jasno komunikować o swoich celach i wszystkich założeniach. Tylko wtedy będziemy mieli pewność, że szanse na powodzenie naszej kampanii będą większe.