Posted on Leave a comment

Dobry robot

Sztuczna inteligencja i roboty coraz śmielej wkraczają między ludzi. Aby zapobiec nieszczęściom i zapewnić komfortową pracę z maszynami naukowcy starają się nauczyć je moralności.

Pierwsze prawo: robot nie może skrzywdzić człowieka, ani z powodu zaniechania działania dopuścić do jego krzywdy. Drugie prawo: robot musi być posłuszny poleceniom człowieka, jeśli nie stoją one w sprzeczności z pierwszym prawem. Trzecie: robot musi chronić siebie samego, o ile nie jest to sprzeczne z pierwszym i drugim prawem. Słynny pisarz science-fiction Isaac Asimov stworzył te reguły już w 1942, potem dodał jeszcze prawo zerowe – robot nie może skrzywdzić ludzkości, lub w wyniku zaniechania akcji doprowadzić, aby doznała uszczerbku. Fantastyka powoli staje się rzeczywistością i w obliczu komputerów, które decydują o przyznaniu kredytu, sterują samochodami czy maszynami latającymi; robotów, które powoli wkraczają do domów, szpitali czy na ulice (na przykład Dubaj testuje roboty – policjantów) moralność maszyn staje się coraz bardziej potrzebna.

Czy jednak prawa Asimova wystarczą? Nawet w jego książkach czasami stwarzały problemy, a na szali leżało nie tylko dobro pojedynczego człowieka. Postacie znane ze świata nauki i nowych technologii jak np. Stephen Hawking czy Elon Musk głośno wręcz ostrzegają przed inteligencją zamkniętą w krzemowych procesorach.

Jej rozwój jednak przyspiesza i naukowcy na poważnie zajęli się uczeniem maszyn moralności. Problem jest skomplikowany. Bo jak ma na przykład zachować się autonomiczny samochód, przed który na drogę wybiegło dziecko z piłką? Czy ma je potrącić, czy skręcić w jedną stronę i rozjechać postronnego dorosłego, czy może skręcić w drugą stronę i uderzyć w drzewo ryzykując śmierć kierowcy i pasażerów?

Eksperci próbują różnych sposobów, by wpoić komputerom i robotom właściwe zachowanie. Naukowcy z University of Osnabrück pracują na przykład nad etycznym modelem jazdy po ulicy. Twierdzą, że różnym “obiektom” na drodze można nadać odpowiednią wartość, i tak na przykład człowiek będzie wart więcej, niż inny samochód czy pies, więc komputerowy kierowca będzie go chronił. “Ludzkie zachowanie w obliczu dylematów może być odtworzone przy pomocy całkiem prostego modelu opartego na wartości życia, przypisywanej istotom ludzkim, zwierzętom czy obiektom martwym” – mówi jeden z twórców pomysłu, Leon Sütfeld. Niektóre wybory mogą być jednak trudne i przez wiele osób etycznie kwestionowane, jak np. w sytuacji z dzieckiem i przechodniem.

Tymczasem sztuczna inteligencja, w skrócie nazywana AI (ang. artificial intelligence) wykracza daleko poza autonomiczne samochody. Dzisiejsi specjaliści podobnie jak Asimov poszukują więc uniwersalnych zasad, które mogłyby kierować maszynami. Jeden z pomysłów to regulacja w cyfrowych mózgach pewności siebie. Takie rozwiązanie proponują badacze z University of California w Berkeley. W przeprowadzonych symulacjach robot o zdrowym poziomie pewności siebie był w stanie zignorować polecenie człowieka mówiące, aby się wyłączył, ponieważ według posiadanych informacji dobrze wykonywał powierzone mu zadanie. Taka zdolność byłaby niezbędna na przykład w interakcjach robotów z dziećmi, które wydawałyby im różne polecenia. Z drugiej strony zbyt pewny siebie robot mógłby spowodować kłopoty nie słuchając swojego właściciela. Kluczem do sukcesu jest też według badaczy dostarczenie robotowi dostatecznej ilości informacji – tak, aby mógł dobrze ocenić swoją sytuację.

Z kolei zespół z University of Hertfordshire chce dać maszynom jak największe możliwości. To jednak nie powód do obaw, bo pod tym pojęciem kryje się sprytne podejście do ochrony zarówno ludzi, jak i samych robotów. Badacze proponują tak programować inteligentne urządzenia, aby zawsze szukały rozwiązań pozostawiających maksymalną możliwość wpływu na otoczenie.

“Dla prostego robota oznaczałoby to np. bezpieczny powrót do ładowarki bez utknięcia gdzieś po drodze, które ograniczyłoby jego możliwości ruchu. W przypadku przypominających ludzi robotów przyszłości zasada ta nie dotyczyłaby tylko ruchu ale różnorodnych parametrów, które skutkowałyby przypominającymi ludzkie motywacjami” – tłumaczy jeden z autorów pomysłu, dr Christoph Salge. Maszyny starałyby się także zapewnić jak największe możliwości wpływania na otoczenie ludziom, a tym samym dbałyby o ich dobro. Z drugiej strony taki robot nie naruszałby granic człowieka, poprzez np. opresyjną chęć pomocy. “Chcieliśmy robota, który będzie patrzył oczami ludzi, z którym będzie wchodził w interakcje. Utrzymanie człowieka w bezpieczeństwie zakłada zadbanie o zachowanie jego możliwości działania” – tłumaczy jeden z naukowców prof. Daniel Polani.

Oczywiście takie maszyny musiałyby w pewnym sensie rozumieć warunki, w których się znajdują, ale właśnie do tego też zmierza rozwój sztucznej inteligencji. Czy więc jej potencjał, który teoretycznie może stworzyć zagrożenia, pozwoli jednocześnie sobie z nimi poradzić? Jeśli prace nad AI nie ustaną, a raczej trudno się tego spodziewać, to prawdopodobnie już niebawem się przekonamy.

Nauka w Polsce, Marek Matacz

Posted on Leave a comment

Dlaczego korzystamy z nielegalnych źródeł do oglądania treści wideo? Wyniki badań 2017

Dlaczego korzystamy z nielegalnych źródeł do oglądania treści wideo? Wyniki badań 2017

Ponad połowa respondentów (56%) twierdzi, że nie ogląda treści wideo z nielegalnych źródeł. Zaledwie co piąty (20%) przyznaje, że kiedykolwiek z nich korzystał. 24% wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.

Dlaczego korzystamy z nielegalnych źródeł do oglądania treści wideo? Wyniki badań 2017

Taki stan rzeczy może wynikać z niewiedzy badanych lub niechęci udzielenia prawdziwej odpowiedzi, ponieważ zapytani o to, z jakich serwisów korzystają do oglądania wideo, wskazywali serwisy internetowe udostępniające materiały filmowe bez stosownych pozwoleń (aż 49% wskazało jeden z takich portali).

Tych, którzy odpowiedzieli, że korzystali kiedykolwiek z nielegalnych źródeł do oglądania treści wideo, zapytano co ich do tego skłoniło. Najczęściej padały odpowiedzi związane z aspektem ekonomicznym oraz dostępnością takiego wideo. Poniżej wybrane z nich:

Chęć obejrzenia treści za darmo, bez zbędnych formalności. Trudność dostępu.

Brak pieniędzy, żeby robić to legalnie.

Zbyt wygórowana cena za możliwość legalnego dostępu lub brak dostępu.

Wysokie ceny abonamentów albo brak dostępnych programów w telewizji.

Łatwy dostęp, duży wybór treści (również nieosiągalnych w kraju/innych źródłach).

Możliwość obejrzenia materiałów nieosiągalnych przy zastosowaniu źródeł powszechnie dostępnych.

Brak innej możliwości obejrzenia danej transmisji.

Oczekiwanie na emisję ulubionego serialu w telewizji jest dla nie do zniesienia.

Badanie ankietowe odbyło się na przełomie czerwca i lipca 2017 r. na próbie 1260 osób. Dotyczyło ono rynku treści wideo w Internecie. Wśród pytań odnoszących się do zwyczajów, preferencji i praktyk związanych z oglądaniem wideo w Internecie, znalazły się i te związane z korzystaniem z nielegalnych źródeł.

Badanie przygotował i przeprowadził ISProject Wydawca (www.isproject-wydawca.pl). Cały raport z badań będzie wkrótce dostępny na JakNapisac.com.

Posted on Leave a comment

Strategia promocji internetowej kawiarni “Egal”

Strategia promocji internetowej kawiarni "Egal"

Prowadzisz lub planujesz prowadzić kawiarnię? Dobrym pomysłem jest dotarcie do klientów przez Internet. Łatwiej i ekonomiczniej promować produkty i usługi posiadając przemyślaną strategię postępowania. Znajdziesz w tym miejscu przykład strategii promocji internetowej przygotowany dla kawiarni. Opisano szereg działań z zakresu marketingu internetowego, reklamy w internecie, PR oraz oszacowano ich koszt.

Uwaga! Jeśli chcesz zlecić przygotowanie strategii promocji internetowej zobacz tutaj.

Może również zainteresować Cię strona MarketingInternetowy.biz.

Kompletny tekst: Strategia promocji internetowej kawiarni „Egal”

Okładka

Strategia promocji internetowej kawiarni "Egal"

Spis treści

Spis treści


Streszczenie
1. Opis firmy
   1.1. Przedmiot działalności
   1.2. Produkt
   1.3. Klienci
   1.4. Obszar działania
   1.5. Kompetencje
2. Cele marketingowe
3. Odbiorcy przekazu
4. Badanie zainteresowania
   4.1. Słowa kluczowe
   4.2. Analiza trendów i średniej miesięcznej liczby wyszukiwań
5. Analiza stron konkurencji
   5.1. Główni konkurenci
   5.2. Wskaźniki
6. Marketing internetowy
   6.1. Reklama w internecie
      6.1.1. Kampania linków sponsorowanych
      6.1.2. Reklama w mediach społecznościowych
   6.2. Ogłoszenia
   6.3. Wpisy w katalogach
   6.4. Artykuły sponsorowane
   6.5. Marketing szeptany
   6.6. Prowadzenie bloga firmowego
   6.7. Fanpage
   6.8. Artykuły eksperckie
7. Harmonogram wdrożenia
8. Budżet
Podsumowanie
Spis tabel
Spis wykresów

Streszczenie

Streszczenie


Rynek kawy w Polsce wart jest ponad 5,3 mld złotych, a rynek herbaty około 2 mld zł według badania Euromonitor International. Szacuje się, że Polacy wydali w kawiarniach w 2015 r. blisko pół miliarda złotych. Picie kawy to element stylu życia, w którym istotna jest marka, manifestacja swojego statusu, możliwość przebywania w modnym miejscu. Kawa znajduje się wśród artykułów obłożonych najwyższą marżą (nawet 200-300% narzutu).

Strategia marketingowa powstała dla kawiarni „Egal”. Jest to firma rodzinna, założona w 2016 r. Egal to miejsce przyjazne, w którym możesz w miłej atmosferze napić się kawy, a także skosztować ciast i deserów. Lokal został dostosowany do potrzeb rodzin z dziećmi. Rodzice mogą tutaj odpocząć ze swoimi pociechami od zgiełku codziennych spraw i hałasu miasta. Umożliwiamy im przyjemne spędzenie czasu w towarzystwie rodziny oraz przyjaciół.

Promocja za pośrednictwem internetu rozpocznie się we wrześniu 2017 r. Dostępny budżet został określony na około 2 000 zł brutto miesięcznie. W przypadku dysponowania większym budżetem istnieje możliwość rozszerzenia zakresu prowadzonej promocji internetowej.

Zdecydowano, że strategia koncentrować się będzie na budowaniu pozytywnego wizerunku firmy w internecie, reklamie internetowej, interakcji z klientami i potencjalnymi klientami, i wdrażaniu wybranych działań z obszaru SEO. Jednym z celów planowanych działań jest zwiększenie ilości naturalnych odsłon strony firmowej, które przełożą się na wzrost zainteresowania ofertą. Wyszczególnione metody promocji mogą być wdrażane niezależnie od siebie, chociaż najlepsze efekty zapewni kompleksowe wdrażanie.

Niniejszy dokument podzielono na dwie główne części: analityczną i wdrożeniową. W części analitycznej wykorzystano dane z narzędzi analitycznych, uzyskane metodą desk reserch oraz pochodzące od zleceniodawcy. Część wdrożeniowa obejmuje wskazanie dostępnych kanałów reklamy i promocji, oszacowanie kosztów, harmonogram prac na najbliższe 3 miesiące oraz wymagany budżet.

To jest fragment tekstu. Kompletny tekst znajdziesz na stronie przyklady.jaknapisac.com.

Zobacz cały przykład

Posted on Leave a comment

Reklama wideo na YouTube – stawiamy na edukację wideo

Reklama wideo na YouTube - stawiamy na edukację wideo

Google AdWords to nie tylko reklamy tekstowe, produktowe czy graficzne, ale również reklamy wideo w bardzo popularnym serwisie YouTube, na którym każdego dnia pojawia się prawie 100 tysięcy nowych filmów. Czym są, jakie mają zalety i jak przygotowywać kreacje wideo? Na te pytania postaramy się udzielić klarownych odpowiedzi.

Co to jest reklama wideo na YouTube?

Formaty reklamowe wideo to jedna z propozycji w ramach usługi Google AdWords. Co ciekawe, choć publikujemy je na YouTube, mogą wyświetlać się również poza serwisem – na stronach www partnerów i w aplikacjach, które należą do sieci reklamowej Google. Reklama wideo na YouTube to spot reklamowy wyświetlany najczęściej przed, w trakcie lub po filmikach publikowanych przez użytkowników portalu YouTube – zarówno osoby prywatne, jak i marki, firmy oraz instytucje. Poniżej przedstawiamy trzy możliwości reklamowe, jakie na YouTube proponuje nam Google:

  • reklama wideo TrueView In-Stream – wyświetlana jest przed, w trakcie lub po zakończeniu filmu. Można ją pominąć po 5 sekundach,
  • reklama wideo TrueView Discovery – wyświetlana jest np. obok filmu oglądanego przez użytkownika, w wynikach wyszukiwania w YouTube, na stronie głównej serwisu w wersji mobilnej, w sieci reklamowej Google – tuż obok innych treści. Składa się na nią tekst (zwykle tytuł filmu) oraz miniatura obrazu z wideo. Odtwarzana jest na stronie kanału YouTube, na którym użytkownik przebywa lub na stronie odtwarzania filmu,
  • reklama wideo w przerywniku (Bumper ads) – wyświetlana jest przed, w trakcie i po filmach w serwisie YouTube oraz witrynach i aplikacjach partnerskich, należących do sieci reklamowej Google. Trwa maksymalnie 6 sekund i można je pominąć.

Reklama video – dlaczego jest ważna?

Video marketing jest nie tylko atrakcyjnym narzędziem komunikacji marketingowej, ale również bardzo ważnym elementem działań związanych z pozycjonowaniem i SEO. Współcześnie, mało kto poświęca swój czas na czytanie. Dlatego o wiele lepiej niż teksty, konwertują treści graficzne i treści wideo. Wideo ma nad infografikami tę przewagę, że – odpowiednio przygotowane – nie pozostawia niedopowiedzianych kwestii i jest w stanie przekazać dokładnie to, co mieliśmy na myśli. W porównaniu z reklamą telewizyjną czy kinową, marketing wideo w internecie generuje o wiele mniejszy koszt, jednocześnie pozwalając dotrzeć do o wiele większej grupy docelowych odbiorców. YouTube jest drugą – zaraz po Google – najpopularniejszą wyszukiwarką na świece, a odsetek polskich internautów korzystających z tego serwisu wynosi średnio 75 proc., we wszystkich grupach wiekowych. Zasięg, jaki może zagwarantować portal, sprawia, że obok reklamowania się w YouTube nie sposób przejść obojętnie. Możliwość targetowania odbiorców na słowa kluczowe, miejsca docelowego wyświetlania reklamy, kategorie treści, zainteresowania, lokalizację, demografię czy listy remarketingowe oraz możliwość stosowania cappingu (ograniczenia wyświetleń reklamy dla jednego odbiorcy) sprawiają, że reklamy wideo są świetnym sposobem na pozycjonowanie i optymalizację w wyszukiwarce.

Jak przygotować dobry przekaz do wideo?

Dobry przekaz wideo powinien przede wszystkim wywoływać w odbiorcy emocje i uczucia, takie, jak: zaufanie, ciekawość, upewnienie się w jakimś fakcie czy rozbawienie itp. Powinien być prosty w zrozumieniu i odpowiadać na potrzeby odbiorców, a także w natywny sposób prezentować się w otoczeniu, w jakim zostanie osadzony.

Zalety reklam i publikacji filmów na YouTube

Do najważniejszych zalet publikacji reklam na YouTube należą:

  • ogromny zasięg portalu,
  • możliwość dokładnego targetowania odbiorców,
  • niski koszt jednostkowy reklamy,
  • płatność za efekty,
  • możliwość wywołania efektu wirusowego (viral marketing).

Jeśli nie do końca wiemy, jak postawić pierwsze kroki w reklamowaniu się na YouTube, warto skontaktować się z profesjonalną firmą www.pirmedia.pl, która pomoże obrać odpowiednią strategię działania.

Posted on Leave a comment

Kwestionariusz ankiety: Opinie na temat rynku treści wideo w Internecie

Kwestionariusz ankiety: Opinie na temat rynku treści wideo w Internecie

Zobacz przykład kwestionariusza ankiety do badania opinii na temat rynku treści wideo w Internecie. Kwestionariusz ten składa się z: listu wprowadzającego, części właściwej z 64 pytaniami (w tym 14 pytań tabelarycznych od 5 do 14 wariantów i 18 pytań warunkowych), 9 pytań metryczkowych.

W ankiecie poruszono takie tematy jak: jakie treści są oglądane online, zwyczaje związane z oglądaniem wideo w Internecie, ile płacimy i ile jesteśmy gotowi zapłacić za oglądanie wideo online, korzystanie z nielegalnych źródeł, streaming online, telewizja internetowa, gotowość do zlecenia i opinie o reklamach wideo, korzystanie z serwisów społecznościowych oraz ocena poszczególnych funkcjonalności.

Uwaga! Jeśli chcesz zlecić przygotowanie kwestionariusza ankiety, zobacz tutaj: Kwestionariusz ankiety – przygotowanie kwestionariusza ankiety.

Kompletny kwestionariusz ankiety: Opinie na temat rynku treści wideo w Internecie

Pierwsza strona i list wprowadzający

NAZWA INSTYTUCJI PROWADZĄCEJ BADANIE
Koordynator: ………………………………………, tel. …………………………

OPINIE NA TEMAT
RYNKU TREŚCI WIDEO W INTERNECIE

Szanowni Państwo,

nazywam się ……………………………………… jestem ………………………………………
……………………………………………………………………………………
……………………………………………………………………………………
……………………………………………………………………………………

SIERPIEŃ 2017

To jest fragment tekstu. Kompletny tekst znajdziesz na stronie przyklady.jaknapisac.com.

Zobacz cały przykład

Posted on Leave a comment

Kwestionariusz ankiety: Opinie o działalności konkurencyjnej pracownika wobec pracodawcy

Kwestionariusz ankiety: Opinie o działalności konkurencyjnej pracownika wobec pracodawcy

Zobacz przykład kwestionariusza ankiety internetowej do badania opinii o działalności konkurencyjnej pracownika wobec pracodawcy. Kwestionariusz ten składa się z: pierwszej strony i listu wprowadzającego, części właściwej z 19 pytaniami (w tym 1 pytanie tabelaryczne) i 8 pytań metryczkowych.

Badanych zapytano o ich wiedzę w zakresie wybranych aspektów umowy o zakazie konkurencji. Mając świadomość różnic i problemów wynikających ze stosowania pracowniczego zakazu konkurencji w umowach o pracę i umowach cywilnoprawnych, nie uznano za zasadne rozdzielania ich w narzędziu badawczym.

Według art. 1011 § 1 Kodeksu pracy: „w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji)”. O ile jednak Kodeks pracy określa, czym jest pracowniczy zakaz konkurencji, to w prawie pracy brakuje normatywnej definicji działalności konkurencyjnej. Określając zakres zakazu konkurencji można posłużyć się zasadą dbałości o dobro pracodawcy, czyli uznaniem za działalność konkurencyjną działań szkodzących interesom pracodawcy (por. Słowińska 2016: 16).

Kodeks pracy wspomina o dwóch zakazach konkurencji, tzn. w czasie trwania stosunku pracy i po jego ustaniu (por. Piotrowski 2015: 186). Chociaż nie zostało w nim podane rozumienie działalności konkurencyjnej, to w tym obszarze występują dwa rodzaje poglądów (tamże: 188-189): (1) węższe, mówiące o tym, że działalność konkurencyjna dotyczy tylko pracodawców, którzy są przedsiębiorcami i (2) szersze, według którego działalność konkurencyjna może zagrażać również pracodawcom, którzy nie są przedsiębiorcami. Dominuje ten drugi pogląd. Zaznaczyć należy, że pracodawca nie odczuwa problemu konkurowania z pracownikami (są to relacje o charakterze wewnątrzorganizacyjnym), a dopiero w relacji z innymi podmiotami. Konkurować (rywalizować) można o kontrahentów (odbiorców, dostawców) lub o określone dobra (dotacje, pożyczki, granty, ruchomości i nieruchomości, nagrody, kredyty).

Działalność konkurencyjna nie została zdefiniowana przez ustawodawcę. Strony umowy mają pozostawioną swobodę w dookreśleniu przedmiotu zakresu zakazu. W literaturze przedmiotu przyjmuje się, że najszersze granice zakazu konkurencji wyznaczane są przez rzeczywisty, a nie potencjalny zakres działalności pracodawcy. Pracownik i pracodawca mają prawo określenia zakresu podmiotowego, przedmiotowego, czasowego i terytorialnego zakazu konkurencji, uwzględniając przedmiot działalności pracodawcy (por. Bogdzio 2015: 138).

Uwaga! Jeśli chcesz zlecić przygotowanie kwestionariusza ankiety, zobacz tutaj: Kwestionariusz ankiety – przygotowanie kwestionariusza ankiety.

Kompletny kwestionariusz ankiety: Opinie o działalności konkurencyjnej pracownika wobec pracodawcy

Pierwsza strona i list wprowadzający

NAZWA INSTYTUCJI PROWADZĄCEJ BADANIE
Koordynator: ………………………………………, tel. …………………………

OPINIE O DZIAŁALNOŚCI KONKURENCYJNEJ
PRACOWNIKA WOBEC PRACODAWCY

Szanowni Państwo,

nazywam się ……………………………………… jestem ………………………………………
……………………………………………………………………
……………………………………………………………………
……………………………………………………………………

SIERPIEŃ 2017

To jest fragment tekstu. Kompletny tekst znajdziesz na stronie przyklady.jaknapisac.com.

Zobacz cały przykład

Posted on Leave a comment

Łącz przyjemne z pożytecznym: zagraj w grę, pomóż ekonomistom!

Granie w gry na komórce nie musi być bezproduktywne. A eksperymenty naukowe nie muszą mieć tradycyjnej formy. Ekonomiści z amerykańskiej uczelni – w tym Polak – opracowali grę na smartfon – Blues and Reds – dzięki której zdobywają informację o tym, jak podejmuje się decyzje.

Konrad Grabiszewski jest profesorem ekonomii na University of Miami (USA). “Razem z kolegą z wydziału – Alexem Horensteinem – stworzyliśmy pierwszy na świece ‘mobile experiment'” – opisuje PAP badacz. Wyjaśnia, że chodzi o grę na smartfony (systemy iOS i Android), która jest dla nich źródłem danych do badań naukowych.

W grze “Blues and Reds” gracze mają do pokonania 58 poziomów. Każdy poziom to osobne zadanie. Gracz na zmianę z komputerem wybierają drogę dla pojazdu kosmicznego (RoboToken). Gracz dąży do tego, żeby w ostatnim ruchu pojazd wylądował na niebieskim polu, a komputer – chce zakończyć na czerwonym. Chodzi o to, żeby pokonać przeciwnika.

“Co nas interesuje z naukowego punktu widzenia? Dla nas najważniejsze jest to, ilu graczy jest w stanie przejść poszczególne poziomy. Ma to istotne znaczenie dla zrozumienia, jak ludzie postrzegają i rozwiązują problemy strategiczne” – deklarują badacze. Projekt ma rzucić nowe światło na teorię gier. I pozwoli rozwinąć coraz dokładniejsze teorie związane z zachowaniami podczas interakcji.

“Opracowaliśmy Blues and Reds, żeby lepiej zrozumieć, które zadania interaktywne ludzie są w stanie rozwiązać i aby odkryć, co sprawia, że jedne problemy są dla nich trudniejsze niż inne” – piszą badacze o swoim projekcie.

Zwracają uwagę, że warto w naukach społecznych korzystać z nowych możliwości, jakie dają urządzenia mobilne. Podkreślają, że dzięki nowym technologiom można np. prowadzić lepsze eksperymenty i docierać – potencjalnie – do milionów odbiorców. A dzięki temu uzyskiwać bardziej reprezentatywne wyniki.

Gra “Blues and Reds” jest całkowicie bezpłatna i nie ma w niej reklam. Szczegóły na stronie projektu: http://www.bluesandreds.com/

PAP – Nauka w Polsce

Posted on Leave a comment

Zwycięstwo polskich studentów w europejskim finale Google Online Marketing Challenge

Zwycięstwo polskich studentów w europejskim finale Google Online Marketing Challenge

Stworzenie kampanii marketingowej internetowego sklepu z elektroniką przyniosło studentom z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zwycięstwo w europejskim finale Google Online Marketing Challenge 2017. Kolejne dwa zespoły z UAM znalazły się w finałowym europejskim Top 5 i półfinałowym Top 15. W Top 15 Europy znalazły się również trzy zespoły z SGH.

Studenci UAM pokonali ponad tysiąc zespołów z Europy oraz ponad 2,6 tys. zespołów w rankingu globalnym, w którym znalazły się zespoły z 65 krajów. W tegorocznej edycji Google Online Marketing Challenge (GOMC) wzięło udział ponad 12 tys. studentów z całego świata.
 
Kapitanem zespołu, który zwyciężył w europejskim finale GOMC zyskując tytuł “AdWords Business Regional Winner Europe” był Michał Paszyn. Oprócz niego, w zespole znaleźli się Marek Buliński (wice kapitan), Damian Koniuszy, Kamila Malanowicz, Kamil Poturalski i Aneta Disterheft.
 
W składzie zespołu, który uplasował się w Top5 i uzyskał miano “AdWords Business Finalist” znaleźli się: Dawid Śliwiński (kapitan), Mateusz Halicki (wice), Iwona Piastanowicz, Anna Zadroga, Anna Topczewska i Tomasz Sikorski.
 
W zespole Top 15 Europy znaleźli się: Paweł Prot (kapitan), Cherie Kuo, Clara Alvarez Guillen. Zespół otrzymał tytuł “AdWords Business Semi-Finalist”.
 
W Top 15 Europy GOMC 2017 znalazły się jeszcze trzy zespoły dra Tymoteusza Doligalskiego ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
 
Jak podkreśla w przesłanym PAP komunikacie opiekun naukowy zwycięzców – dr Wojciech Czart, tegoroczny sukces jest szczególnie wart odnotowania z uwagi na znaczny wzrost wymagań w porównaniu do poprzednich edycji konkursu. W minionych latach oceniano efektywność wykorzystania reklam tekstowych. Tymczasem w tegorocznej edycji konkursu uczestnicy oceniani byli pod kątem wykorzystania prawie pełnej funkcjonalności platformy reklamowej Google’a AdWords. Ich zadaniem było m.in. przygotowanie i optymalizacja reklam responsywnych, rozszerzonych reklam tekstowych, graficznych, wideo, produktów, lightbox, Gmail i aplikacji mobilnych. Uczestnicy musieli więc wykazać się swoimi umiejętnościami w zakresie grafiki, wideo oraz budowania aplikacji mobilnych.
 
Uczestnicy zajęć prowadzonych przez dra Czarta już dziewiąty rok z rzędu odnoszą sukcesy w GOMC. Oprócz tegorocznego zwycięstwa w Europie, od 2009 r. aż sześć prowadzonych przez niego zespołów znalazło się w finałowym Top 5 Europy, a 10 w półfinale (od 2011 r. jest on definiowany jako Top 15 Europy).
 
Europejscy zwycięzcy wraz z opiekunem wezmą udział w GOMC Europe AdWords Business Winner Summit w europejskiej centrali Google w Dublinie.
 
Pełna lista zwycięzców tegorocznej edycji GOMC dostępna jest na stronie konkursu http://www.google.com/onlinechallenge/past/winners-2017.html
 
PAP – Nauka w Polsce

Posted on Leave a comment

I Ogólnopolska Konferencja Nowoczesnego PRu i Komunikacji

Magazyn Online Marketing zaprasza do udziału w I Ogólnopolskiej Konferencji Nowoczesnego PRu i Komunikacji, która odbędzie się 29 listopada 2017 r. w Warszawie. Konferencja poświęcona jest sprawdzonym sposobom prowadzenia kampanii PR, budowaniu marki, sponsoringu, public relations w social media oraz komunikacji wewnętrznej.
Continue reading I Ogólnopolska Konferencja Nowoczesnego PRu i Komunikacji

Posted on Leave a comment

Żywność, Rynek, Usługi

Koło naukowe przedsiębiorczości PROFIT działające przy Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie ma przyjemność zaprosić Państwa na I Ogólnopolską Konferencję Naukową Studentów i Doktorantów “Przedsiębiorczość w Nauce i Praktyce”, która odbędzie się 28 września 2017 r. w gmachu wydziału.
Continue reading Żywność, Rynek, Usługi